Obowiązujące w Polsce zachęty do zakupu i użytkowania aut elektrycznych to m.in. dofinansowanie do zakupu nowego elektryka, darmowe parkowanie w miastach czy korzystanie z buspasów. Kolejnych kierowców do zmiany auta na bezemisyjne mogłyby zachęcić zezwolenie na bezpłatne przejazdy autostradami oraz dopłaty także do używanych aut elektrycznych.
![]() |
Dopłaty do używanych aut elektrycznych mogłyby pobudzić rynek elektromobilności. Fot. px |
Kierowcy aut
w pełni elektrycznych mogą liczyć na katalog preferencji zapisanych
m.in. w ustawie o elektromobilności i paliwach alternatywnych.
"Mogą przykładowo za darmo parkować w płatnych strefach parkowania w miastach w całej Polsce. Kolejną zachętą jest możliwość korzystania z buspasów – kierowcy aut elektrycznych legalnie mogą jeździć po buspasach. Są to też zachęty finansowe, czyli dopłaty do samochodów elektrycznych w wysokości 18,75 tys. zł lub 27 tys. zł, w zależności od tego, czy jesteśmy przedsiębiorcą, osobą fizyczną, czy mamy Kartę Dużej Rodziny itd. Kolejną zachętą dla firm, również poniekąd finansową, jest wyższy odpis amortyzacyjny w stosunku do aut spalinowych, czy to, że auta elektryczne są zwolnione z akcyzy" – zauważa Łukasz Lewandowski, prezes zarżadu Fundacji EV Klub Polska.
Z
danych Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej
wynika, że do końca lutego o dofinansowanie w programie Mój Elektryk
złożono prawie 19,5 tys. wniosków na kwotę ponad 717 mln zł. W budżecie
programu jest jeszcze około 230 mln zł.
Jak
wynika z Licznika Elektromobilności uruchomionego przez Polski Związek
Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) oraz Polskie Stowarzyszenie Paliw
Alternatywnych (PSPA), na koniec grudnia 2023 roku w Polsce
zarejestrowanych było łącznie 57 065 samochodów osobowych i użytkowych
napędzanych wyłącznie energią elektryczną. Tylko w ub.r. zarejestrowano
23 651 takich aut. To oznacza wzrost o 52 proc. w stosunku do roku 2022.
Według
danych Automotive News Europe na Starym Kontynencie liderem
w dziedzinie elektromobilności są obecnie Niemcy. Tylko w 2023 roku
sprzedano tam ponad 520 tys. aut na prąd. Żadne inne europejskie państwo
nie może się pochwalić takim wynikiem. Nie jest to jednak autostrada
w jedną stronę. Prognozy na 2024 rok nie są już tak optymistyczne
dla rynku za Odrą. Specjaliści od niemieckiej motoryzacji spodziewają
się kilkunastoprocentowej korekty.
"Tak naprawdę w Polsce zachęty dla użytkowników aut elektrycznych są
całkiem niezłe w porównaniu do reszty krajów Unii Europejskiej,
aczkolwiek brakuje nam dwóch rzeczy, na które najbardziej jako Fundacja
EV Klub Polska zwracamy uwagę. Pierwsza jest związana z akcją
„Autostrada do elektromobilności”, czyli zwolnienie z opłat za
autostrady" – wymienia prezes fundacji. – "Drugi postulat, jaki
mamy, to dopłaty nie tylko do nowych aut elektrycznych, ale również do
używanych. Jako kraj importujemy rok w rok praktycznie około miliona aut
używanych, i to głównie spalinowych. W związku z tym
nie importowalibyśmy tylu aut konwencjonalnych i mielibyśmy coraz więcej
aut elektrycznych".
IBRM Samar
podaje, że w 2023 roku sprowadziliśmy z zagranicy ponad 805 tys. aut
osobowych i dostawczych. Samochody elektryczne stanowiły w imporcie
odpowiednio 0,5 oraz 0,3 proc.
Akcja „Autostrada do elektromobilności” w ubiegłym roku miała swoją trzecią odsłonę. To wspólna inicjatywa Fundacji EV Klub Polska, Autopay, Shell Recharge oraz GreenWay Polska. W jej ramach kierowcy byli zwolnieni z opłat za pięć przejazdów wybranymi odcinkami autostrad. Do akcji przystąpiło ponad tysiąc użytkowników aut elektrycznych.
"Użytkownicy mogli przejeżdżać za darmo autostradami A1, A2 i A4
w okresie wakacyjnym. Później rząd zwolnił z opłat przejazdy
autostradami A1 i A2, więc nasza akcja została przedłużona do końca roku
na autostradę A4. W sumie kierowcy aut elektrycznych przejechali
w ramach tej akcji ponad 112 tys. km" – mówi Łukasz Lewandowski.
Organizatorzy
zaznaczają, że celem akcji „Autostrada do elektromobilności” było
stworzenie dodatkowej zachęty dla użytkowników aut elektrycznych, ale
też pokazanie, że samochody elektryczne są praktycznym rozwiązaniem
nie tylko do miast, lecz również na długodystansowe podróże. Zwolnienia
z opłat autostradowych to nie jest nowy pomysł w Europie. Jak podkreśla
fundacja, w Norwegii przez wiele lat kierowcy elektrycznych pojazdów
mogli za darmo lub z 50-proc. zniżką korzystać z płatnych odcinków dróg.
Również w Irlandii do końca 2023 roku funkcjonowała zniżka do 75 proc.
na przejazd autostradą M50 dla pojazdów elektrycznych.
Jak wynika ze statystyk EV Klub Polska, w tegorocznej edycji „Autostrady do elektromobilności” najwięcej zarejestrowanych uczestników jeździło Teslą Model 3. Na drugim miejscu znalazła się Tesla Y. Podium akcji zamknęła Tesla S. Na dalszych pozycjach znalazły się: Kia EV6, Audi e-tron, Kia e-Niro, Nissan Leaf, Hyundai IONIQ Electric, VW ID.4 1ST oraz Hyundai Kona Electric.
Oprac. na podst. Newseria, db
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz