Zwiedzanie na własną rękę jest często tańsze i ciekawsze niż udział w zorganizowanych wycieczkach fakultatywnych. Możemy zobaczyć znacznie więcej i nikt nas nie zmusi do biegania po zaprzyjaźnionych z przewodnikiem sklepikach z porcelaną, rękodziełem, orientalnymi przyprawami czy uzdrawiającymi ziołami...
Do Europejskiego Centrum Konsumenckiego w Warszawie każdego roku tuż po wakacjach napływają skargi związane z wypożyczaniem aut za granicą. Najczęściej dotyczą one nieuprawnionego pobrania przez firmę wynajmującą środków z karty kredytowej za szkody, których konsument nie wyrządził. Niestety, problemem bywa też lekkomyślność samych klientów lub zwyczajna nieuwaga:
- Konsumenci często nie czytają dokładnie umów lub podpisują dokument sporządzony w języku, który słabo znają. Wówczas, gdy przykładowo podczas wycieczki dojdzie do przebicia opony, są zaskoczeni, że muszą zapłacić z własnej kieszeni, gdyż ubezpieczenie nie obejmowało takiej szkody – wskazuje Piotr Stańczak, Dyrektor Europejskiego Centrum Konsumenckiego;
- Niedopatrzeniem jest także brak kopii dokumentów, potrzebnych do udowodnienia winy wypożyczalni, np. konsument zamawia auto przez Internet i zapomina o zachowaniu kopii zamówienia lub korespondencji mailowej z firmą. Gdy potem okazuje się, że auto jest inne niż zamówione lub warunki jego odbioru różnią się w stosunku do wcześniejszych ustaleń – trudno to udowodnić – dodaje Małgorzata Furmańska, prawnik z Europejskiego Centrum Konsumenckiego.
Zanim wynajmiesz:
1) Określenie „super promocja” wcale nie musi oznaczać doskonałej okazji
Cena podana na stronie internetowej informuje jedynie o podstawowej opłacie, zwykle nie zawiera, np. kosztu ubezpieczenia. Dodatkowo zapłacimy również za:
• paliwo (dodatkowa wysoka opłata, jeśli oddamy auto z pustym bakiem, a wypożyczaliśmy z pełnym),
• przekroczenie limitu kilometrów (jeśli taki jest podany w umowie),
• oddanie auta w innym miejscu niż wypożyczyliśmy (np. odbieramy w Madrycie, oddajemy w Barcelonie) lub korzystanie z usług wypożyczalni poza jej godzinami pracy,
• prawo do prowadzenia auta przez drugiego kierowcę,
• fotelik dziecięcy.
Uwaga: W przypadku umowy wynajmu samochodu zawieranej przez Internet nie można skorzystać z prawa odstąpienia od umowy na odległość bez ponoszenia kosztów.
2) Dowiedz się, co obejmuje ubezpieczenie
Często podstawowa (najtańsza) wersja zapewnia pokrycie przez ubezpieczyciela wszelkich kosztów w sytuacji poważnego wypadku, ale już w przypadku stłuczki – koszty dzielone są np. w proporcji 60% - ubezpieczyciel, 40% - kierowca. Zdarzają się też ubezpieczenia obejmujące wszystkie części za wyjątkiem opon lub szyb w samochodzie. Jeśli więc przebijemy oponę lub złodziej stłucze nam szyby – zapłacimy z własnej kieszeni.
3) Sprawdź ograniczenia dotyczące wieku kierowcy
Nawet jeśli w danym kraju prawo jazdy można uzyskać w wieku 18 lat, firma wypożyczająca samochody może zastrzec, że wynajmujący-kierowca musi mieć co najmniej 25 lat.
4) Dokonaj „rozpoznania terenu”
Styl poruszania się po drogach w każdym kraju wygląda inaczej, np. powszechnym „obyczajem drogowym” może być jazda bez świateł pozycyjnych i włączanie ich tuż przed mijaniem drugiego samochodu lub swobodne zmienianie pasów ruchu bez sygnalizowania takiego zamiaru (Egipt). Jeśli nie czujemy się pewnie w takich warunkach, warto zastanowić się nad wykupieniem wycieczki zorganizowanej.
5) Nie przyjmuj auta z usterkami
Samochód, który wypożyczamy, powinien być w pełni sprawny, dokładnie sprawdzony przed wydaniem przez pracownika firmy. Jeśli na karoserii są zarysowania lub wgniecenia, powinniśmy otrzymać potwierdzenie tego stanu na piśmie. Dzięki temu unikniemy posądzenia o dokonanie zniszczeń.
6) Upewnij się, jaki rodzaj benzyny należy zatankować
Chwila nieuwagi może spowodować, że utkniemy na środku pustyni z zepsutym autem, za którego naprawę zapłacimy sami.
Oddając auto:
7) Napełnij bak
Jeśli samochód był wypożyczony z połową baku, oddając go tankujemy także do połowy. Odstawienie auta bez paliwa w sytuacji, gdy otrzymaliśmy je zatankowane spowoduje, że firma obciąży nas kosztami - często wyższymi, aniżeli cena zatankowania na stacji benzynowej.
8) Nie zapomnij o protokole zdawczo-odbiorczym
Po sprawdzeniu stanu samochodu przez pracownika firmy należy pamiętać o sporządzeniu i podpisaniu przez obie strony dokumentu stwierdzającego, że auto zostało oddane bez uszkodzeń (w stanie, w jakim je wypożyczyliśmy). Kopię pisma trzeba zachować – np. w sytuacji nieuzasadnionego obciążenia karty kredytowej, można będzie udowodnić, że podczas naszego użytkowania auto nie było uszkodzone.
Gdzie szukać pomocy?
Prawnicy z Europejskiego Centrum Konsumenckiego udzielają bezpłatnych porad prawnych i pomagają polubownym w rozwiązywaniu sporów pomiędzy konsumentem a firmą wypożyczającą auta, zarejestrowaną poza granicami Polski (w krajach Europejskiej, Islandii i Norwegii). Wystarczy wysłać do ECK wypełniony formularz skargi, dostępny na www.konsument.gov.pl, napisać na adres info@konsument.gov.pl lub zadzwonić (tel. 22 55 60 118).
Źródło: Bezdroża